Recenzja Skinvive: Wypróbowałem wypełniacz do wstrzykiwań |  Zobacz zdjęcia

Recenzja Skinvive: Wypróbowałem wypełniacz do wstrzykiwań | Zobacz zdjęcia


Pierwsze skinvive, nowy wypełniacz kwasu hialuronowego, który wygładza nierówną teksturę skóry
Hanna Cassidy

Jako osoba ze skórą skłonną do przesuszania, zawsze poszukuję czegoś, co ugasi niekończące się pragnienie mojej cery. Jestem też wrażliwa i podatna na trądzik (nazwijcie mnie potrójnym zagrożeniem), co sprawia, że ​​próby nawodnienia i błędy są dość trudne. „Zapychanie” ma tendencję do zatykania porów, a obecnie konsekwentne zabiegi HydraFacial po prostu nie mieszczą się w budżecie. Kiedy więc sławna specjalistka ds. wstrzykiwania i edukatorka skóry Vanessa Lee, RN, ze spa medycznego The Things We Do w Los Angeles zaczęła dokumentować swoje doświadczenia ze Skinvive, wypełniaczem na bazie kwasu hialuronowego do wstrzykiwań, który nadaje twarzy blask przez okres do dziewięciu miesięcy bez tom, pochłonąłem każdy rozwój Instagram Stories.

Według Lee, Skinvive firmy Juvederm oferuje niskie ryzyko niezamierzonych rezultatów w porównaniu z innymi zastrzykami (patrz: brwi „Spock” ​​Botoksu), z szerszą pulą kandydatów – i niesamowitymi wynikami. „Jeśli masz 25 lat i więcej i masz skórę, to jest dla Ciebie” – mówi Lee. „W przypadku innych zabiegów to naprawdę zależy od Twoich potrzeb i stylu estetycznego, który decyduje, czy jesteś dobrym kandydatem. Jeśli jednak chcesz mieć nawilżoną, promienną i ogólnie zdrowszą skórę, Skinvive jest dla Ciebie świetną opcją”. Oczywiście zależało mi na tym wszystkim, więc od razu zarezerwowałam sobie wizytę.

Czytaj dalej, aby zapoznać się z moją pełną recenzją Skinvive, w tym informacjami o kosztach Skinvive i zdjęciami po zabiegu.

Eksperci przedstawieni w tym artykule

Vanessa Lee, RN, jest sławną wstrzykiwaczką i pedagogiem skóry w spa medycznym The Things We Do w Los Angeles.

Przygotowanie do wizyty w Skinvive

Przed wizytą w Skinvive przeprowadziłem szybką wirtualną konsultację lekarską, aby porozmawiać o przyjmowanych przeze mnie lekach i ostatnich zabiegach estetycznych. Następnie omówiliśmy przewodnik dotyczący minimalnych przygotowań do nadchodzącego leczenia. Nie musiałam wcześniej zmieniać swojej pielęgnacji skóry, ale powiedziano mi, że powinnam unikać środków rozrzedzających krew (takich jak olej rybny, aspiryna lub Advil) przez pięć do siedmiu dni wcześniej, aby zminimalizować powstawanie siniaków. Nie był to wymóg, a jedynie sugestia, ponieważ w przeszłości często zdarzało mi się siniaczyć.

Jedyną inną rzeczą, którą będziesz chciał uwzględnić w swoim spotkaniu, jest czas. „Jeśli zbliża się duże wydarzenie, zaplanuj wizytę na trzy do czterech tygodni” – mówi Lee, dodając, że „tyle czasu zajmuje ci zobaczenie prawdziwego potencjału Skinvive”.

Podczas mojej wizyty w Skinvive

Siedziałam w wygodnym fotelu zabiegowym, podczas gdy Lee i ja omawialiśmy cele dotyczące mojej skóry: nawilżona skóra, w której czułam się tak komfortowo, że nie sięgnęłabym po podkład. Następnie Lee oczyścił moją twarz i zaczął rysować „siatkę” na policzkach, która różni się nieco od zwykłych punktów wstrzyknięć, które zwykle są rysowane na skórze podczas zabiegów wypełniania. „Rysujemy na twarzy siatki, które pomagają nam w tworzeniu pudełek o średnicy od pół centymetra do jednego centymetra, w których wstrzykujemy powierzchownie w skórę jedną lub dwie małe kropelki Skinvive” – mówi Lee.

Zaczęła szybko wstrzyknąć każdy kwadrat na mojej siatce niezwykle cienką i precyzyjną igłą, która zapewnia pacjentowi większy komfort. W kilku obszarach odczuwano wrażliwość lub „pikantność”, ale większość szturchnięć (a było ich około 40) była stosunkowo bezbolesna. „Jest to całkowicie znośne. Jestem totalnym dzieckiem, jeśli chodzi o ból, a dla mnie to 3 z 10 w skali bólu. Nie jest to zabawne, ale wcale nie jest złe i jest szybkie” – mówi Lee.

Po szturchaniu Lee wykonał lekki masaż arniką (aby pomóc w leczeniu siniaków), a po 15 minutach miałem już dość. Tak naprawdę spotkanie odbyło się tak szybko, że zostało mi mnóstwo czasu na parkometrze, aby spokojnie wypić kawę przed powrotem do pracy. Jeśli jednak masz więcej czasu, wielu pacjentów decyduje się na łączenie zabiegów, takich jak mikroinfuzje i delikatne peelingi. „W The Things We Do oferujemy zabieg łączony o nazwie The ReDew, który obejmuje koktajl z mikroinfuzją wprowadzany w skórę mikroigłami z witaminami dla skóry i glutationem, zastrzyk Skinvive i lekki peeling chemiczny. To najlepszy sposób na walkę z matowością i nierówną teksturą skóry. przebarwienia i problemy z fakturą” – mówi Lee. Chociaż tego dnia nie miałam zaplanowanej kombinacji zabiegów, umieściłam ją na mojej liście życzeń na przyszłe zabiegi.

Dzień 1 po wizycie w Skinvive

Natychmiast po zabiegu powiedziano mi, żebym utrzymywała skórę w czystości (bez makijażu, ćwiczeń i wędrówek w kurzu) i unikała dotykania twarzy przez resztę dnia. A jeśli chciałam w dalszym ciągu minimalizować ryzyko powstawania siniaków, powiedziano mi, żebym unikała leków rozrzedzających krew przez kolejne trzy do pięciu dni. (Biorąc pod uwagę, że zaraz po wizycie sięgnąłem po zimny napar, wyraźnie pozwoliłem, aby potrzeba kofeiny przejęła moje zmartwienia związane z siniakami.)

Po jednym dniu zaczęły pojawiać się dwa lekkie siniaki (po jednym na każdym policzku), które utrzymywały się przez około tydzień, po czym całkowicie zniknęły. Na szczęście siniaki nie były zbyt widoczne i można je było łatwo zatuszować odrobiną korektora na wyjścia.

Chociaż koszt będzie się różnić w zależności od tego, gdzie mieszkasz i od usługodawcy, którego zdecydujesz się odwiedzić, Skinvive kosztuje zazwyczaj 650–750 USD za dwie strzykawki. Liczba strzykawek potrzebnych do zakończenia leczenia zostanie określona przez Twojego dostawcę.

Należy pamiętać, że zabieg ten polega na powolnym nawilżeniu skóry, a rezultaty są subtelne w porównaniu z natychmiastową satysfakcją po zastosowaniu tradycyjnych wypełniaczy. Chociaż powiedziano mi, że rezultaty nie pojawią się przez co najmniej dwa tygodnie, niemal natychmiast poczułam się odrobinę bardziej nawilżona – co najwyraźniej jest częste. „Moi pacjenci zgłaszali, że mogą już zauważyć różnicę w ciągu pierwszych kilku dni, a po dwóch tygodniach zauważają wzmocniony wynik. Mówimy jednak pacjentom, aby spodziewali się pełnych wyników po czterech tygodniach, ponieważ istnieje pewien stopień neokolagenezy, który zachodzi w przypadku tego leczenia” – wyjaśnia Lee. Jeśli jesteś ciekawy, neokolageneza to proces stymulacji skóry do tworzenia nowego kolagenu.

Przez następne kilka tygodni zachowywałam się jak zwykle i zaczęłam zauważać, że w zasadzie mam „dobre dni dla skóry”. każdy dzień. Makijaż ślizgał się jak masło, drobne zmarszczki na czubkach policzków były pulchne i nie było widać ani jednego pryszcza. Ale dopiero kiedy wyszłam na plan sesji i zarówno wizażystka, jak i fotograf skomentowali moją skórę, zdałam sobie sprawę, jak bardzo wpłynął na nią blask Skinvive.

Lee mówi mi, że jest to kolejna powszechnie podzielana opinia, dodając, że wynika to z pracy zachodzącej na poziomie komórkowym. „Grupie pacjentów biorących udział w badaniu Skinvive wstrzyknięto go w przedramiona, a przed i po zabiegu wykonano biopsję skóry. Wykazano wzrost nawilżenia skóry wewnątrz i zewnątrzkomórkowo, a także produkcję kolagenu i zwiększona elastyczność skóry” – mówi.

Jeśli szukasz minimalnie inwazyjnego, wygodnego zabiegu, praktycznie bez przestojów, który tworzy skórę godną komplementu, nie mogę wystarczająco polecić Skinvive.

Hannah Cassidy jest współpracowniczką PS.

Renee Rodriguez jest pisarką i producentką społeczną PS. Pisze we wszystkich branżach, ale jej główne obszary specjalizacji skupiają się na treściach związanych z modą i urodą, ze szczególnym naciskiem na recenzje i eksperymenty redaktorów. Zajmuje się także produkcją treści społecznościowych na konta PS TikTok i Instagram.


Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *